wtorek, 23 czerwca 2015

Scena 1

Natsu pożyczył od Erzy czterokołowy magiczny wóz...
od razu, Mystery,Natsu Lucy i ja ruszyliśmy szybko aby nikt się przed nami nie zainteresował ogłoszeniem. Usiadłem obok Natsu a Mystery obok Lucy...
Natsu odpalił silnik i dał gaz do dechy...
aż wiatr uderzył mnie w twarz... nam wszystkim falowały włosy... i wyjeżdżając z Magnolii 
 *
Gdzieś w lesie gdzie opowiadał Natsu znajdował się grób...
Balkanów nie było problemu wypatrzeć
a obok Balkana stał Laxus
 
Timmid:
Na świętą cholerę, co to jest!

Wskazałem na przerośniętą małpę
Laxus:

To właśnie, Balkan młody...

(używa  kule grzmotu)
 Balkan z zawrotami oczu upada u stóp Laxusa...
Timmid:
Czyli, ktoś już się zainteresował tym

Podrapałem się po głowie...

Laxus:

Nie, ja tu prywatnie...

Złapał nieprzytomnego Balkana za ucho i zaczął ciągnąć go... po lesie w niewiadomym kierunku...
ale to nic... ponieważ w naszą stronę biegły jakieś ze dwadzieścia Balkanów

Timmid:

O Boże, oni nas wgniotą w glebę

Podskoczyłem i wskoczyłem w krzaki

Mystery:

Idioto... ogarnij się boi dupo!!!

Złapała mnie za kaptur
Timmid:

Nie dotykaj mnie, demonie!!

Wyrwałem się z uścisku Mystery
(używam Wilczych Łez)
Tears Wolf
Uniosłem się delikatnie w powietrzu, tworząc runy i z nieba spadły diamenty... zniechęcając Balkanów na dalszy atak, inne wpadły w krzaki a reszta obrywała diamentami po łbach      
 Mystery
(używa Rudego Liska)
Red Fox! macie na żryjcie się ognia

Natsu:

(używa żelaznej pięści)

Natsu zaczynał dawać Balkanom po pyskach, te padały na ziemię oszołomione 

Lucy:

(wyjmuje klucz Strzelca)
Bramo Strzelca otwórz się!!!

Pojawił się mężczyzna z czapką w kształcie końskiego łba.
 zachichotał i wystrzelił w stronę Balkanów setki strzał 
po czym zniknął

Timmid;
Czyli... to już tyle?

Natsu:

Tego bym nie powiedział....

Natsu ujrzał wielkiego Balkana wielkości dębu...
oczywiście uderzyliśmy na niego całą silą....


Gildia Fairy Tail, Ja i grupka zarobiliśmy po 3000 kryształów... a Makarov był nie co wściekły, ale na dowód na to, że wyszedłem z tego cało... przyjął mnie do grona Fairy Tail.
A rano ujrzałem na brzuchu znak taki sam jak na budynku Gildii.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz